home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
CD Action 72 - Disc 2
/
cdaction-72-2.iso
/
#bonus
/
Action Mag_23.exe
/
DATA
/
Texty22
/
b.txt
< prev
next >
Wrap
Text File
|
2002-01-12
|
3KB
|
55 lines
BIG BROTHER- wed│ug mnie to przesada...
Chodzi mi o te wszystkie dyskusje i sprzeczki na ten temat.
Mam na my£li szczeg≤lnie ostatni art niejakiego Phnoma Penha,
w kt≤rym odrzuca on zarzuty postawione przez jakiego£ HAMtera,
czy kogo£ innego, zreszt╣ co za r≤┐nica, nie mam zamiaru w tym
momencie z nikim siΩ tutaj k│≤ciµ, ani pisaµ ┐adnych polemik,
m≤j art odnosi siΩ do wszystkiego, co kiedykolwiek na │amach
AM siΩ ukaza│o o Wielkim Bracie.
Ludzie opanujcie siΩ! (sorry, ┐e tak bezpo£rednio). Czy nie
mo┐ecie tego pozostawiµ w spokoju? Znalaz│o siΩ dwunastu ludzi,
kt≤rym dopisa│o szczΩscie i dostali szansΩ wygraµ wielk╣ kasΩ,
no i co z tego? Ka┐dy by tak chcia│, to jasne, ale czy naprawdΩ
wszyscy musz╣ siΩ czepiaµ (chyba z zazdro£ci) tego, co oni robili
na antenie? W ko±cu to ich sprawa i je┐eli uwa┐aj╣ to za stosowne,
to niech siΩ "sprzedaj╣" (s│owa Phnoma), chocia┐ ja tego tak nie
odbieram. Wed│ug mnie, je┐eli ju┐ kto£ siΩ zdecydowa│ wej£µ do BB,
to mia│ na uwadze:
a. zdobycie kasy
b. dobr╣ zabawΩ
c. sprawdzenie siΩ w niecodziennej sytuacji.
I co w tym z│ego? Dla producent≤w to same zyski, je┐eli taka Alicja
bΩdzie siΩ k╣paµ bez stanika, Irek pot│ucze kolejny kieliszek, czy
Manuela zarwie kolejne │≤┐ko. Nie wiem, czy zachowywali siΩ naturalnie,
czy nie, bo sk╣d mam wiedzieµ, ale szczerze m≤wi╣c, niewiele mnie to
obchodzi. A je┐eli po wyj£ciu dostali jak╣£ ciekaw╣ (pojΩcie wzglΩdne)
propozycjΩ, to niech us│yszΩ chocia┐ jeden sensowny pow≤d, dla kt≤rego
mieliby jej nie przyj╣µ? Zasady moralne? A co to w│a£ciwie ma do rzeczy?
W takim razie ca│y £wiat show biznesu te zasady moralne │amie. Sp≤jrzcie
tylko na waszych ulubionych aktor≤w, piosenkarzy. Tu WSZ╩DZIE jest obecna
komercja. Ja nie wierzΩ w to, ┐e dla nich (tzn. wykonawc≤w muzycznych,
nawet tych najbardziej czadowych) nie liczy siΩ kasa, tylko robi╣ to
z zami│owania do muzyki. Gdyby tak by│o, graliby sobie spokojnie w gara┐u
i nikt by o nich nie s│ysza│, albo, je┐eli ju┐ by mieli jaki£ koncert,
to wszystkie zyski przekazywaliby na cele charytatywne. Komercja jest,
by│a i bΩdzie. I nie ma w tym nic z│ego. Ka┐dy musi jako£ zarabiaµ, co
to was obchodzi, w jaki spos≤b. Je┐eli kto£ jest sprytny, to przyjdzie
mu to │atwiej, wiem, to nie jest sprawiedliwe, ale kto powiedzia│, ┐e
┐ycie jest sprawiedliwe?...
Dobra, starczy tych wywod≤w. Nie mia│am zamiaru nikogo krytykowaµ, poprostu
chodzi mi o to, ┐eby£cie dali w ko±cu spok≤j BB i wszystkim innym reality
showom i zajeli siΩ sob╣. Jak co£ takiego leci w TV, to sobie ogl╣daj, jak
nie chcesz, to nie, ale ┐eby odrazu zarzucaµ tym ludziom, ┐e siΩ sprzedaj╣?
Bez przesady.
agnieszka
agi.k@wp.pl